Strumienica dolotu Magsport Lech Węglarski
Jak już pisałem przy okazji pierwszego artykułu
w maju 2001 (Tłumik Wupex - listy internautów - przyp. red.) postanowiłem
tuningować moją rakietę, a jednym z pierwszych akcesoriów sportowych czy
tunigowych była strumienica dolotu firmy Magsport. Tego typu
akcesoria
zostały sprawdzone w sporcie, maluchy rallycrossowe jeżdżą na strumienicach
m.in. Magsportu, podobne rozwiązanie było stosowane kiedyś w samochodach
BMW. Do transakcji doszło poprzez e-mail - godne polecenia jest to, że pan
Węglarski odpowiada na każdy mail jak niewielu tuningowców w tym kraju, a do
tego świadczy fachową pomoc przy wyborze, zakupie, montażu (a muszę przyznać
że byłem trochę upierdliwy wysyłając łącznie ok.10-12mail'i z pytaniami -
nie chciałem kupować w ciemno). Po ok. 2 tygodniach przyszła paczka,
wszystko ładnie zapakowane, wyczynowy (podobno) filtr stożkowy Filtrona
(można myć rozpuszczalnikiem, taki "twardziel"), denko puszki filtra
powietrza, kolanko dolotu (niestety nie plastikowe tylko wzmacniany karton,
ale się już ponad pół roku trzyma i nie wykazuje oznak zużycia), specjalna
końcówka na rurę odpowietrzenia skrzyni korbowej, no i oczywiście
strumienica KitAlfa. Strumienica została dobrana do konkretnych celów czyli
KJSów i jazdy po mieście. Oczywiście nie zwlekałem tylko założyłem
strumienicę i postanowiłem ją wypróbować. Chcę dodać, że z montażem nie ma
żadnych kłopotów - 10 min. roboty i już. Na niskich obrotach raczej żadnego
odczuwalnego przyrostu, natomiast im wyższe obroty tym lepiej (wtedy
powietrze zasysane jest z
dużo większą
prędkością). Doszło do tego, że przy naprawdę ostrym starcie udało mi się
zapiszczeć oponami, co w moim 18 letnim maluchu z dużym przebiegiem,
silnikiem 600ccm i bez poważnego (czyt. kapitalnego) remontu przez ten czas
było dotychczas niemożliwe (przy remoncie późniejszym okazało się że mój
maluch przez te 18 lat eksploatacji starł prawie cały wałek rozrządu i tego
typu "jaja" występowały, że mechaniki dziwił się że to jeździ - a to jeszcze
paliło gumy). Po powrocie do domu odebrałem mail'a a tu niespodzianka - pan
Węglarski napisał co należy zrobić aby jeszcze poprawić osiągi kaszelka.
Konieczna była wymiana dysz paliwa (120-135) i powietrza, oraz bardziej
przelotowy tłumik (np. Tłumik Michael/Wupex). Po założeniu dało to dodatkowy
wzrost osiągów, spalanie trochę podskoczyło, ale do przeżycia (wymieniłem
dyszę na największą!!!). Tłumik to osobny temat. Po tuningu jeszcze nie
sprawdzałem osiągów ze strumienicą i bez ale jak sprawdzę to dam znać,
natomiast sądzę, że przy ok. 6000-7000 obrotów to strumienica musi zasysać
ogromne ilości powietrza, co powinno zdecydowanie poprawić osiągi na
wyższych obrotach (wg danych tunera i kumpla który już dotarł silnik mój
kaszelek będzie przyspieszał 14-16 do setki !!!!! - liczę że dzięki
"doładowaniu" na wysokich obrotach będzie jeszcze lepiej). Pragnę dodać że nie jestem w żaden sposób spokrewniony z panem Węglarskim, ani nie reprezentuję jego firmy :) :) :) - artykuł jest na tyle obiektywny na ile ja jestem Strona o produktach firmy Magsport Lech Węglarski: http://republika.pl/magsport {SCH} STRONA GŁÓWNA | UAKTUALNIENIA | GALERIA | LITERATURA | SKLEP | KSIĘGA GOŚCI | FORUM | LINKI |